Szkoła Podstawowa nr 3 w Libiążu
im. Flagi Polski
ul. św. Barbary 5, 32-590 Libiąż
tel./fax 032 627 73 36
Zmień kontrast Zwiększ czcionkę Zmniejsz czcionkę Resetuj wygląd

Zielona szkoła w Jodłówce …

W terminie od 28.05.2018r. do 01.06.2018r klasy 2a, 3b i 6b wraz z wychowawcami były na Zielonej Szkole w Jodłówce Tuchowskiej.
Poniedziałek
Dojechaliśmy na 10.15. Zostaliśmy zakwaterowani. Zamieszkaliśmy w nowiutkich i czyściutkich pokoikach, każdy z ulubioną koleżanką lub kolegą. Po lekkim drugim śniadaniu dzieci zrobiły napisy na drzwi i poznały regulaminy. Po obiedzie poszliśmy na spacer po okolicy, a pogoda była piękna. Wieczorem czekała nas jeszcze dyskoteka.
Wtorek
Dzisiaj byliśmy na wycieczce w Ciężkowicach, gdzie zwiedziliśmy muzeum przyrodnicze i znieśliśmy mężnie trudy pieszej wędrówki po „Skamieniałym Mieście” – rezerwat przyrody, osobliwe skały i las. W drodze powrotnej wstąpiliśmy do dworku Paderewskiego w Kąśnej. Nie wiedziałam, że ten wielki wirtuoz miał w młodości ogniście rudą czuprynę. Po powrocie dzieci bawiły się na placu zabaw i na boisku koło budynku. Wieczorem odbyły się tańce (Zumba), pokaz fryzur i strojów, a także przygotowanie repertuaru na jutrzejsze ognisko.
Środa
Przed południem zwiedzaliśmy gospodarstwo pasieczne – Sądecki Bartnik w Stróżach. Każdy z nas zrobił po dwie świeczki z prawdziwego wosku, kupiliśmy pyszne miodki i nie tylko. Po południu dzieci poszły na warsztaty wikliniarskie. Wieczorem było ognisko z występami dzieci i przepysznymi kiełbaskami (produkt regionalny).
Czwartek
Dobiegł końca kolejny słoneczny dzień naszego pobytu na Zielonej Szkole. Po Mszy Świętej (dla uczniów uczęszczających na religię) był zorbing i zwiedzanie izby regionalnej. Po obiedzie z okazji Dnia Dziecka odbyła się olimpiada sportowa. Zawodnicy z Libiąża zdobyli najwięcej medali. Gratulujemy! A wieczorem tradycyjnie – tańce.
Piątek
Minął ostatni tropikalny dzień. Po śniadaniu wyszliśmy na górę Brzankę, gdzie z punktu widokowego mogliśmy podziwiać całą okolicę, a naprawdę było co podziwiać. Wokół nas roztaczała się zieloność pagórkowatych łąk, lasów i pól. A wszystko otulone na horyzoncie niebieskawą mgiełką, z której wyłaniały się odległe szczyty gór. Dzieci poprawiły swoją kondycję. Na górze w bacówce zjedliśmy lody z okazji Dnia Dziecka. Po obiedzie, kolejna atrakcja czyli zakupy przed drogą w miejscowym sklepie. O godz. 17.00 zjedliśmy kolację i wyruszyliśmy w drogę powrotną. Do zobaczenia. w Libiążu.

„I ja tam z dziećmi byłem, miód i wodę piłem,
A com widział i słyszał, w księgi umieściłem.”

34649285_1917337204984275_7454208130696609792_nGaleria ->

A. Mazur,
A. Ciuła,
K. Baster